Od września trwa spór pomiędzy URE a sprzedawcami energii. Polega on na tym, iż URE nie chce zgodzić się na zbyt wysokie podwyżki cen za prąd dla gospodarstw domowych od przyszłego roku, a sprzedawcy nie są chętni ustąpić. Kilkakrotnie URE wzywał już do weryfikacji wniosków i obniżenia stawek. Po ostatnim wezwaniu podporządkowała się jedynie Energa - wynika z doniesień "Pulsu Biznesu".

Zgodnie z założeniami URE dopuszczalna jest kwota 170 zł za MWh, podczas gdy firmy sprzedające energię proponują nawet 190 zł za MWh. Energa zdecydowała się ulec naciskom URE, ponieważ zarząd doszedł do wniosku, że nie wygra, a jeśli spór będzie trwał za długo, tylko na tym straci.

Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Powiązane
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.