Nadal najgorzej sytuacja wygląda w powiecie myszkowskim, gdzie od jedenastu dni ponad 2 tys. osób nie ma prądu. Tak samo źle jest w powiecie zawierciańskim i w okolicach Częstochowy. Jak zapewniają energetycy, do wieczora awarie powinny zostać usunięte.
 
Osoby poszkodowane w wyniku braku dostaw energii będą mogły starać się o odszkodowania od dostawcy prądu. Zgodnie z ustawą jest to 2,5-krotność ceny prądu. Poszkodowani mają też prawo wytoczenia procesu cywilny firmie, która nie dotrzymała swoich zobowiązań wynikających z umowy na dostawę energii. Warto nadmienić, że cena prądu na otrzymywanej fakturze stanowi jedynie 50% jej wartości, natomiast pozostałe kwoty związane są z innymi opłatami, w tym jakościowymi.
 
Największą szansę na wygranie sprawy sądowej mają osoby, które wytaczają procesy razem z sąsiadami, gdyż wówczas szansa na zwycięstwo i dodatkowe odszkodowania jest większa.