Powodem opóźnień jest fakt, że Ministerstwo Środowiska dopiero przygotowuje nowy plan limitów emisji dwutlenku węgla na lata 2008–2012. Opóźnienie to jest konsekwencją procesu wygranego z Komisją Europejską o zbyt małe limity emisji CO2 na ten okres.

Późniejsze przekazanie przedsiębiorcom limitów emisji wpłynie jednak negatywnie na działanie firm, powodując ich straty z tego powodu, że nie będą one mogły handlować uprawnieniami do emisji. Warto zaznaczyć, że sporo firm prawa do emisji CO2 traktuje jak instrumenty finansowe, zarabiając na nich poprzez handel na giełdzie czy sprzedaż bezpośrednią. Pozyskane fundusze przeznaczane są na inwestycje. Te same firmy sprzedawały już emisje na rok bieżący, a opóźnienia w otrzymaniu ich od rządu wpłyną na to, ż nie wywiążą się ze swoich zobowiązań.