Polska firmą zaangażowaną w projekt mogłaby być PGE. Z wstępnych szacunków wynika, że elektrownia ma kosztować 4 mld euro. Z wyliczeń gazety wynika, że jeżeli inwestor strategiczny obejmie w projekcie 51 proc. udziałów, a firmy z Polski, Litwy, Łotwy i Estonii po równo podzielą między siebie resztę udziałów, to na PGE przypadnie ich 10 – 12 proc., czyli ok. 400 – 500 mln euro.