Najwięcej zakładów z przeznaczeniem do zamknięcia znajduje się w prowincjach Henan i Shaanxi. Na razie chińskie władze nie podały informacji, ile osób straci zatrudnienie i jaki władze mają pomysł na zniwelowanie skutków pozbawienia ludzi miejsc pracy.

Tak drastyczny krok Chin w kierunku ograniczenia zużycia energii wynika z planu ograniczenia intensywności energetycznej (zużycie energii pierwotnej w stosunku do PKB) o 20% do końca tego roku.