Reaktory elektrowni I osiągnęły stan zimnego wyłączenia. Jest to taki stan, kiedy temperatura wody do chłodzenia prętów paliwowych jest poniżej punktu wrzenia. To był jeden z warunków japońskiego rządu, który należało spełnić, by ludzie mogli zacząć powracać do swoich domów. Zdaniem specjalistów całkowite unieszkodliwienie substancji radioaktywnych potrwa jeszcze dziesiątki lat.