Wskutek problemów na linii przesyłowej pomiędzy miastem Guayana a zachodnią częścią Wenezueli w co najmniej 14 z 23 stanów kraju nie było prądu. Zdaniem prezydenta Nicolasa Maduro był to sabotaż.
Fot. inzynieria.com
3 września około południa czasu miejscowego w połowie Wenezueli nie było prądu. Jak wyjaśnił minister ds. energii elektrycznej Jesse Chacon był to efekt problemów na linii przesyłowej z miasta Guarana, w pobliżu której działa hydroelektrownia, zaopatrująca w energię elektryczną ponad 80% kraju. Zasilanie ma być stopniowo przywracane.
Jak twierdzą władze Wenezueli, był to sabotaż skrajnej prawicy, zaś opozycja uważa, że to wina rządu, który nie modernizuje przestarzałej sieci energetycznej.
Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.