PSE będą płacić PGE GiEK, czyli właścicielowi Elektrowni Dolna Odra, za utrzymywanie bloków w gotowości do uruchomienia na polecenie operatora wtedy, kiedy można się będzie spodziewać okresów deficytu mocy. Koszt to 24 zł za godzinę za każdy MW mocy w dyspozycji.

Trudności od 2016 r.

Według prognoz, od 2016 r. mogą zaistnieć trudności w pokryciu zapotrzebowania na moc przez krajowe jednostki wytwórcze, z powodu niewystarczającego zakresu budowy nowych źródeł wytwórczych niezbędnych do pokrycia krajowego zapotrzebowania na moc i energię elektryczną.

Wyjątki od dyrektywy unijnej ws. emisji przemysłowych

Z powodu wejścia w życie w 2016 r. dyrektywy unijnej ws. emisji przemysłowych (IED), zaostrzającej wymagania środowiskowe, stare bloki będą wycofywane z użytku. Od zapisów dyrektywy można uzyskać czasowe zwolnienia - derogacje i posiadanie takich derogacji było jednym z warunków dopuszczenia bloków do przetargu.

Bloki 1 i 2 Elektrowni Dolna Odra mają przyznane derogacje w wysokości 17,5 tys. godzin pracy do wykorzystania w latach 2016-2023.

Potrzeba poprawy bilansu mocy

PSE cały czas poszukują dodatkowych narzędzi i usług, pozwalających na poprawę bilansu mocy, takich jak usługa typu DSR (Demand Side Response) na tzw. megawaty, którą zawarły z PGE Górnictwem i Energetyką Konwencjonalną.

W 2014 r. ma pojawić się uruchomiona przez PSE operacyjna rezerwa mocy. Operator będzie płacił właścicielom bloków, których działanie jest nierentowne, za niewyłączanie ich ze względu na bezpieczeństwo całego systemu energetycznego.