Z przyjętego przez KE dokumentu wynika, że europejski rynek energetyczny będzie bardziej zintegrowany, umowy gazowe będą przejrzyste, jednak nie przewiduje się wspólnych zakupów gazu. Ten ostatni postulat był forsowany przez stronę polską od momentu zaproponowania przez Donalda Tuska budowy unii energetycznej.

Wiceprzewodniczący KE – Marosz Szefczovicz określił przyjętą strategię najbardziej ambitnym projektem w dziedzinie energii od momentu powstania Europejskiej Wspólnoty Węgla i Stali. Zapowiedział, że do końca obecnej kadencji Komisji unijny rynek energetyczny zdecydowanie się zmieni.

Co wynika ze strategii unii energetycznej na najbliższe lata?

Działania, jakie mają być podejmowana w ramach unii w najbliższych latach, to m.in.: budowa połączeń energetycznych, dywersyfikacja źródeł energii i tras przesyłowych, stworzenie antykryzysowych planów europejskich i regionalnych, zmiana zasad w zakresie zawierania umów z dostawcami energii (KE będzie miała do nich wgląd przed podpisaniem dokumentów), przejrzystość kontraktów komercyjnych.

Planowane jest też opracowanie wspólnej strategii w związku z dostawami gazu skroplonego do Europy. Docelowo LNG ma być zdecydowanie tańszy niż obecnie.

Podejmowane będą też działania związane ze zwiększaniem efektywności energetycznej, np. poprzez dodatkowe ocieplanie budynków i wdrożenie odpowiednich do tego celu technologii budowy.

Zapowiadany też jest przegląd i poprawa wytycznych prawnych, tak by prawo sprzyjało przyjętym w strategii celom.

KE zapowiada wspieranie krajów członkowskich w pozyskiwaniu przez nie alternatywnych dostawców surowców energetycznych.

Jako państwa strategiczne w dziedzinie energii wymieniane są takie państwa, jak: Algieria, Turcja, Azerbejdżan, Turkmenistan, kraje Bliskiego Wschodu i Afryki. Za tego typu partnera nie uznano Rosji. Sytuacja może się zmienić wówczas, gdy zmienią się okoliczności i będzie można na nowo kształtować współpracę w tym krajem.

KE założyła również rozwój w kierunku lepszego przepływu energii elektrycznej w UE. Dzięki dobrze rozwiniętej sieci energetycznej konsumenci mieliby zdecydowanie zaoszczędzić na rachunkach. Obecnie 12 państw unijnych, w tym Polska, nie spełnia minimalnego celu unijnego, zgodnie z którym 10% zainstalowanej zdolności produkcji energii elektrycznej może być przesyłane ponad granicami. W przyszłym roku KE będzie chciała podnieść ten próg do 15%, które miałyby zostać uzyskane do 2030 r.

Założono również dekarbonizację w sektorze transportowym i przechodzenie na paliwa alternatywne.

Pakiet dotyczący energetyki odnawialnej zostanie ogłoszony na przełomie 2016 i 2017 roku. Głównie będzie dotyczyć biomasy i biopaliw.