Na oceny dla polskich spółek energetycznych – PGE Polska Grupa Energetyczna S.A., Tauron S.A. oraz ENEA S.A – nie wpłynie fakt, że budowa pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce została przesunięta przez polski rząd – czytamy w komunikacie Fitch Ratings.

Presja na raiting może pojawić się ponownie, w momencie gdy projekt elektrowni jądrowej ponownie zacznie być procedowany, chociaż długoterminowy charakter Capexu dla projektu jądrowego będzie wykraczał poza nasz pięcioletni horyzont oceny polskiej energetyki. Wpływ na ratingi będzie zależał od wielkości projektu jądrowego oraz prawdopodobnego systemu wsparcia dla przepływów pieniężnych – czytamy w komunikacie. 

Coraz mniej węgla w polskim sektorze energetycznym

Według rządowego programu dla polskiej energetyki jądrowej, projekt 3GW elektrowni jądrowej będzie kosztować 40–60 mld zł. Takie wydatki mogą być równoważne z około 8GW nowych mocy węglowych. 

Według agencji raitingowej w Polsce powinien stopniowo spadać udział energii produkowanej z węgla kamiennego oraz brunatnego w miksie energetycznym. Natomiast wzrastać powinna liczba źródeł opartych m.in. na gazie. Gaz ma być używany w nowo budowanych przemysłowych elektrowniach i elektrociepłowniach. Spodziewamy się, że bloki napędzane węglem – w budowie lub w rozwoju (Opole, Kozienice, Jaworzno, Ostroleka) – zastąpią najstarsze bloki, zamiast odwrócić trend stopniowego spadku znaczenia węgla w mixie energetycznym – podała agencja Fitch Ratings. 

Czytaj także: "Co z projektem budowy elektrowni jądrowej?"