Rolą KE jest to, by zapewnić, że zakłócenia dla konkurencji na rynku energii zostaną ograniczone do minimum. W trakcie naszego postępowania węgierski rząd podjął ważne zobowiązania, które pozwalają Komisji zaaprobować inwestycję na podstawie zasad udzielania pomocy państwa w UE - powiedziała Margrethe Vestager, unijna komisarz ds. konkurencji.

Budowa elektrowni jądrowej Paks II

Projekt, którego dotyczy decyzja, jest realizowany przez władze węgierskie we współpracy z rosyjską spółką Rosatom. Nowe reaktory mają zastąpić cztery istniejące reaktory, które oddawane do użytku były w latach 80., a które zapewniają 50% krajowej produkcji energii elektrycznej. 

Zgodnie z informacjami KE, strona węgierska zobowiązała się do tego, że ewentualne zyski osiągnięte na skutek budowy elektrowni zostaną przeznaczone na pokrycie kosztów działalności i spłacenie pomocy publicznej. Nie będą natomiast wydawane na rozbudowę czy też nabywanie dodatkowych zdolności wytwarzania mocy.

W celu uniknięcia koncentracji na rynku, elektrownia Paks II nie będzie należeć do operatora elektrowni atomowej, czyli do grupy MVM.  Minimum 30% wytwarzanej przez nią energii będzie sprzedawane na otwartej giełdzie energii. 

Czytaj także: "Fukushima: po 6 latach nadal jest groźna"