Utworzenie grupy jest konsekwencją przyjęcia przez parlament i radę UE nowego rozporządzenia o bezpieczeństwie gazu, które weszło w życie 1 listopada br. Na mocy nowych przepisów kraje członkowskie przydzielone zostały do czterech grup ryzyka, które mają współpracować w zakresie dostaw gazu. Do polskiej grupy ryzyka należą: Belgia, Estonia, Litwa, Luksemburg, Łotwa, Holandia, Niemcy, Czechy oraz Słowacja.

Za co odpowiadać będzie Polska?

Jako lider RGR Polska będzie nadzorować prace związane z opracowaniem regionalnej oceny ryzyka, która pozwoli zidentyfikować kluczowe zagrożenia dla bezpieczeństwa dostaw gazu dla UE. Zadaniem członków grupy będzie przygotowanie rozdziałów krajowych planów, które będzie można wdrożyć w razie wystąpienia sytuacji nadzwyczajnych, oraz planów działań zapobiegawczych, mających zwiększyć bezpieczeństwo w regionie.

Jak wynika z komunikatu Ministerstwa Energii (ME), przygotowanie tych dokumentów zwiększy szansę na zagwarantowanie ciągłości dostaw gazu dla tzw. odbiorców chronionych (najbardziej potrzebujących) w przypadku wystąpienia trudnych warunków klimatycznych lub zakłóceń w przesyle gazu.

Solidarnie w obliczu kryzysu dostaw gazu

Według nowych przepisów państwa będące członkami RGW są zobowiązane do udzielenia sobie wzajemnie pomocy w przypadku kryzysu dostaw gazu. Tzw. mechanizm solidarności zostanie uruchomiony w sytuacji, gdy pojawi się ryzyko, że najbardziej narażeni odbiorcy – szpitale, hospicja, ośrodki pomocy społecznej i gospodarstwa domowe – zostaną pozbawieni dostaw. Ponadnarodowa interwencja ma zapewnić ich ciągłość i uniezależnić kraje członkowskie od zewnętrznych dostawców energii.

Więcej o rozporządzeniu pisaliśmy tutaj.

Przeczytaj także: Projekty spółki Gaz-System na ważnej liście KE