Zgodnie z uchwaloną Ustawą o rynku mocy elektrownie będą brać udział w aukcjach w celu ubiegania się o kontrakty mocowe ze spółką Polskie Sieci Elektroenergetyczne (PSE), a odbiorcy energii zapłacą nie tylko za megawatogodziny (energię elektryczną), ale także za megawaty (moc potrzebną w systemie). Towarem na rzeczonym rynku będzie moc dyspozycyjna netto, którą mogą oferować wytwórcy oraz sterowane odbiory energii (DSR), uzyskując wynagrodzenia za gotowość i obowiązek jej dostarczania w okresach napiętego bilansu mocy (tzw. okresach zagrożenia), czyli w sytuacjach, gdy zachodzi ryzyko, że mogą wystąpić problemy z zaspokojeniem szczytowego zapotrzebowania odbiorców na moc.

Inwestycje w nowe, konwencjonalne jednostki wytwórcze nie są opłacalne, a wraz z zamykaniem najstarszych źródeł pojawia się ryzyko, że w ich miejsce nie powstaną nowe. Ponadto, spadające ceny energii elektrycznej i wzrost udziału odnawialnych źródeł energii w krajowym miksie energetycznym sprawiają, że obecne tendencje inwestycyjne wydają się nieodwracalne. A rynek mocy to system, który ma zagwarantować wystarczalność dostępnych mocy wytwórczych w Krajowym Systemie Elektroenergetycznym.

Na kształt dwutowarowego rynku energii będą miały również akty prawne inne niż Ustawa o rynku mocy. Czy mechanizm rynku mocy wygeneruje oczekiwane sygnały inwestycyjne? Jakie jest ryzyko niezapewnienia wystarczającej mocy w systemie przed rozpoczęciem rynku mocy i na ile zostanie ono zredukowane poprzez aukcje?

Na te i inne pytania postarają się odpowiedzieć eksperci podczas drugiej edycji seminarium pn. „Rynek mocy i inne mechanizmy mocowe – możliwości, obowiązki, strategie”, które odbędzie się 27 lutego 2018 r. w Warszawie. Udział w wydarzeniu wezmą przedstawiciele koncernów energetycznych, przemysłowych odbiorców energii, rządu i organów administracji, firm doradczych i kancelarii prawnych, podmiotów finansujących inwestycje energetyczne oraz instytucji naukowo-badawczych.

Więcej informacji o seminarium można znaleźć na stronie internetowej organizatora, firmy CBE Polska.

Przeczytaj także: Uruchomiono linię przesyłową Kozienice–Siedlce Ujrzanów