Skarżący podmiot prowadzący działalność gospodarczą dowodził, że uchwała w jego przypadku będzie miała wpływ na obniżenie wysokości obrotów i dochodów.

Sąd w uzasadnieniu wyroku stwierdził, że wbrew zarzutom zaskarżona uchwała nie wykracza poza zakres udzielonej organom samorządu delegacji, w pełni realizując jej wskazania i wymogi. W drugim przypadku sąd stwierdził, że uchwała nie wprowadza żadnych prawnych ograniczeń związanych z charakterem działalności wykonywanej przez skarżący podmiot gospodarczy, a tym samym nie wpływa bezpośrednio na sferę jego uprawnień lub obowiązków. Wyrok nie jest prawomocny – czytamy w komunikacie Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego.

Dodajmy, że wcześniej WSA w Gliwicach odmówił wstrzymania wykonania uchwały, a Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie decyzję tę podtrzymał. Tym samym uchwała antysmogowa jest wiążąca.

 

Na terenie woj. śląskiego przepisy uchwały antysmogowej obowiązują od 1 września 2017 r. Zyskaliśmy aprobatę wielu środowisk, te przepisy są rozłożone w czasie i wierzę, że pozwolą nam skutecznie walczyć z tym zjawiskiem  – powiedział marszałek województwa Wojciech Saługa.


Zgodnie z nowymi przepisami w regionie nie można stosować węgla brunatnego, mułów i flotokoncentratów oraz biomasy stałej o wilgotności powyżej 20%. Uchwała nie zakazuje spalania węgla oraz drewna, lecz tylko paliw złej jakości.

Od momentu wejścia w życie przepisów liczy się czas, który mieszkańcy mają na wymianę starych palenisk – na kotły minimum klasy 5 lub spełniające wymogi projektu.


Przypomnijmy, że pod koniec minionego roku WSA w Krakowie nie uznał argumentów m.in. dystrybutorów węgla skarżących uchwałę antysmogową dla Małopolski. Uzasadnienie sądu było na tyle mocne i jednoznaczne, że nawet w przypadku skargi kasacyjnej do NSA nie spodziewam się innego rozstrzygnięcia – mówił w rozmowie z naszym serwisem Wojciech Kozak, wicemarszałek województwa małopolskiego.

Przeczytaj także: W Małopolsce co roku smog zabija 4 tys. osób [WYWIAD]