W publikacji, którą na zlecenie resortu przygotował Łukasz Adamkiewicz, członek rady nadzorczej Fundacji #13, wskazano, że niska emisja to przede wszystkim problem miast. Tam wskutek chorób wynikających z wdychania zanieczyszczonego powietrza zmarło prawie 15 tys. osób (na terenach pozamiejskich było to ponad 4 tys. osób).

Autor raportu zwrócił też uwagę, że w kontekście ponoszonych przez nas i przez państwo kosztów niskiej emisji, ważne są nie tylko koszty wewnętrzne (a więc np. cena paliwa, którym opalamy domowe kotły), ale także zewnętrzne (np. skutki palenia węgla niskiej jakości). Chodzi m.in. o koszty leków, kupowanych w ramach terapii dolegliwości i chorób, rozwijających się przy złej jakości powietrza, ale też wartość pieniędzy, które tracimy podczas zwolnień lekarskich.


Według przedstawionych danych takie koszty mogą wynosić od 12,8 mld EUR do nawet 30 mld EUR. W przeliczeniu na jedną osobę to kwota w przedziale 300–800 EUR.

Od dawna rząd wskazuje, że główną przyczyną występowania smogu w Polsce jest tzw. niska emisja, czyli zanieczyszczenia pochodzące z gospodarstw domowych, które ogrzewane są przez spalanie niskiej jakości paliw albo nawet śmieci. Dzisiejszy raport pokazuje, że takie ogrzewanie domu to ogromne zagrożenie dla zdrowia jego właścicieli, ich bliskich i całego otoczenia. Zagrożenie to można opisać zarówno w postaci zatrważającej liczby utraconych przez Polaków lat życia, jak i ogromnych kosztów ponoszonych m.in. przez budżet państwa – powiedziała Jadwiga Emilewicz, minister przedsiębiorczości i technologii.

W reakcji na zebrane dane, resort przedsiębiorczości i technologii rozpoczął prace nad projektem ZONE, czyli zintegrowanym systemem wsparcia polityki i programów ograniczenia niskiej emisji. Realizowany wraz z Instytutem Łączności, Instytutem Ochrony Środowiska oraz Instytutem Chemicznej Obróbki Węgla i Polskim Alarmem Smogowym program ma pomóc opracować metodę pomiaru kosztów zdrowotnych niskiej emisji. To z kolei ma umożliwić kształtowanie polityki publicznej w tym zakresie.

Przeczytaj także: Władze Małopolski zaniepokojone rządowym pomysłem walki ze smogiem