Dyrektor generalny Westinghouse Electric Company spotkał się w Warszawie z Piotrem Naimskim, pełnomocnikiem rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej. To rezultat podpisania wieloletniej umowy o współpracy Polski i Stanów Zjednoczonych w sprawie rozwoju energetyki atomowej nad Wisłą.
Reaktory AP1000 w chińskiej elektrowni. Fot. Sanmen Nuclear Power
- Amerykanie opracują cały plan inwestycyjny
- W grę wchodzą nowoczesne reaktory PWR AP1000
- Dwie takie jednostki już działają na świecie, a sześć jest w budowie
Obietnice kompleksowej współpracy
Amerykańska spółka zadeklarowała zamiar zaangażowania się w energetykę nuklearną w Polsce. W myśl umowy dojdzie do transferu technologii w ramach Programu Polskiej Energetyki Jądrowej oraz opracowania kompleksowego programu inwestycyjnego z udziałem amerykańskich podmiotów.
Chcielibyśmy wyrazić nasze uznanie wobec wizji polskiego rządu w zakresie rozwiązywania problemów związanych z emisją dwutlenku węgla, zanieczyszczeniem powietrza i rosnącym zapotrzebowaniem na bezpieczne dostawy energii. Westinghouse ma za sobą długą historię innowacji w dziedzinie energetyki jądrowej, jesteśmy dobrze przygotowani do współpracy z Polską: aby odpowiedzieć na krajowe potrzeby, tworzyć nowe miejsca pracy i zabezpieczyć przyszłość energetyczną kraju – powiedział Patrick Fragman, dyrektor generalny Westinghouse.
Elektrownie atomowe zamiast węglowych
Polityka energetyczna Polski do 2040 r. w zakresie energetyki atomowej zakłada oddanie w 2033 r. do użytku pierwszego reaktora o mocy 1–1,6 GW i budowę pięciu kolejnych bloków (6–9 GW) do 2043 r. Wybrano sprawdzone jednostki PWR (ang. pressurized water reactor) – ciśnieniowe reaktory wodne generacji III lub III+, które mają zastąpić przestarzałe i kosztowne elektrownie węglowe (ze względu na konieczność kupna certyfikatów emisyjnych, takie źródła windują ceny energii elektrycznej).
Montaż reaktora AP1000 w elektrowni Vogtle w USA. Źródło: Georgia Power
Nowoczesny reaktor
Oferta firmy Westinghouse to elektrownia atomowa AP1000 generacji III+ o mocy wyjściowej netto przekraczającej 1100 MW. Jednostka jest wyposażona w ulepszony pasywny system bezpieczeństwa. Pierwsze dwa takie reaktory weszły do użytku w październiku i listopadzie 2018 r. w chińskiej elektrowni Sanmen Nuclear Power Station. W budowie są jeszcze dwie jednostki. W USA powstają cztery elektrownie.
Podwyższony poziom bezpieczeństwa
W porównaniu z reaktorami III generacji, AP1000 jest mniej skomplikowany, zajmuje mniejszą powierzchnię, a budowa jednostki wytwórczej dzięki standaryzacji jest tańsza i szybsza. Zabezpieczenia, które w razie potrzeby wyłączają reaktor, chronią też rdzeń przed stopieniem i nie wymagają zewnętrznych źródeł zasilania (10 lat temu w Fukushimie fala tsunami przerwała właśnie zasilanie z generatorów diesla, co doprowadziło do stopienia rdzeni reaktorów). Skrócono przestoje związane z rozruchem i wymianą paliwa, jednostki charakteryzuje wysoka wydajność.
Westinghouse liczy na partnerstwo
Westinghouse informuje, że jeśli zostanie partnerem w programie polskiej energetyki jądrowej, może wziąć udział w rozwoju całego łańcucha dostaw, zapewni jakościowe komponenty i know-how. Według oszacowań sektor jądrowy może zapewnić ponad 2 tys. nowych miejsc pracy. Na temat udziału amerykańskiej firmy w budowie elektrowni atomowych Patrick Fragman rozmawiał już z Grzegorzem Słomkowskim, członkiem zarządu Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu.
Przeczytaj także: Elektrownia jądrowa w Polsce: partnera poznamy za rok
Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.