Ministerstwo Klimatu i Środowiska (MKiŚ), Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) oraz PGE Polska Grupa Energetyczna (PGE) podpisały list intencyjny w sprawie budowy nowych elektrowni szczytowo-pompowych oraz modernizacji istniejących. Celem jest poprawa krajowego bilansu energetycznego.
Fot. PGE
Elektrownie szczytowo-pompowe (ESP) mogą przyczynić się do stabilnej pracy Krajowego Systemu Elektroenergetycznego (KSE). Są zdolne do magazynowania energii – pompują wodę ze zbiornika dolnego do górnego w okresach niskiego zapotrzebowania (np. nocą), a gdy produkcja elektryczności jest niższa od popytu w godzinach szczytu, w odwrotnym procesie wytwarzają prąd. Mają duże pojemności i wysoką sprawność.
Zwiększają możliwości regulacyjne i pozwalają rezerwować zasoby dla KSE. Mogą współpracować z odnawialnymi źródłami energii (OZE), a w przyszłości z elektrowniami atomowymi. Ich rozbudowa umożliwi przyłączenie nowych jednostek OZE do KSE.
Sygnatariusze listu intencyjnego planują dzielić się wiedzą o doświadczeniach w zakresie budowy, modernizacji i eksploatacji elektrowni szczytowo-pompowych. Deklarują też stworzenie optymalnych warunków organizacyjnych, kosztowych, finansowych, technicznych czy prawnych do realizacji inwestycji w ESP.
PGE w rynku elektrowni szczytowo-pompowych ma udział na poziomie 90%. Łączna moc sześciu ESP w Polsce wynosi 1,6 GW. Największa znajduje się w Żarnowcu i ma moc 716 MW. Być może zostanie dokończona budowa obiektu w Młotach (woj. dolnośląskie), który miał być największą jednostką o mocy 750 MW. Prace rozpoczęto w 1972 r. i wstrzymano w 1981 r. PGE prowadzi analizy ekonomiczne tej inwestycji. Prawdopodobny koszt to około 4 mld zł.
Przeczytaj także: Największy kolejowy magazyn energii w Europie uruchomiono w Polsce
Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.