Obowiązek uzyskania certyfikatu na biomasę spalaną w celach energetycznych pojawił się 1 stycznia 2022 r. Jest następstwem unijnej dyrektywy w sprawie promowania energii ze źródeł odnawialnych (RED II) oraz rozporządzenia wykonawczego „w sprawie zmiany i sprostowania rozporządzenia wykonawczego (UE) 2018/2066, w sprawie monitorowania i raportowania w zakresie emisji gazów cieplarnianych”.

W efekcie każdy podmiot w łańcuchu dostaw biomasy do jednostki wytwórczej oraz jednostki produkujące z niej energię elektryczną lub ciepło muszą przejść certyfikację na zgodność z kryteriami zrównoważonego rozwoju.

Procedurze poddano Elektrownię Dolna Odra – sprawdzono działanie systemu KZR INiG pod kątem certyfikacji zrównoważonej produkcji biopaliw i biopłynów, oceniono też możliwość udzielenia rekomendacji do certyfikacji. Przygotowania do audytu i wdrożenia KZR prowadzono od połowy 2021 r. Weryfikację przeprowadziła jednostka certyfikacyjna Bureau Veritas Polska. W efekcie uznano, że surowiec spełnia wszelkie wymagania, a paliwo uzupełniające, czyli biomasa, jest bezemisyjne w okresie ważności certyfikatu. Surowiec roślinny pozwala zredukować emisje gazów cieplarnianych do atmosfery.

Testy współspalania biomasy w Elektrowni Dolna Odra przeprowadzono w 2003 r., a jej spalanie i produkcję na skalę masową rozpoczęto w 2005 r. Od tego czasu, w ciągu 17 lat z 2 mln ton surowca roślinnego wyprodukowano 2,5 mln MWh. Taka ilość energii elektrycznej może zaspokoić potrzeby około 1,3 mln gospodarstw domowych przez rok. W tym czasie zredukowano emisję CO2 o mniej więcej 2,4 mln ton.

Przeczytaj także: W Warszawie i okolicach będzie zakaz spalania węgla