W konsorcjum powołanym do budowy rury Skanled z Norwegii do Polski, pojawili się akcjonariusze Gazociągu Północnego, który przez Bałtyk ma połączyć Rosję i Niemcy. Wkrótce rozstrzygnie się budowa gazociągu Skanled, który ma dostarczać norweski gaz do wschodniej Norwegii, Szwecji, Danii i Polski. Konsorcjum zainteresowane budową rury 1. kwietnia złoży w norweskim ministerstwie ropy i energii plan inwestycji. Jeśli rząd w Oslo zaakceptuje plan, to najpóźniej w październiku inwestorzy zatwierdzą inwestycję i w 2013 r. rurą popłynie gaz - napisał Andrzej Kublik w Gazecie Wyborczej.
Rząd Norwegii jest zainteresowany Skanled - powiedział pod koniec lutego na konferencji w Warszawie komisarz UE ds. energii Andris Piebalgs. Na początku roku na polecenie norweskiego rządu jedną czwartą udziałów konsorcjum Skanled kupił państwowy koncern naftowy Petoro. To uratowało projekt, zagrożony po wycofaniu się mniejszych udziałowców.
W miarę jak zbliża się rozstrzygnięcie losów gazociągu, zaczęły się roszady w grupie inwestorów zainteresowanych budową rury. Do udziału w konsorcjum została zaproszono firma Gasunie, właściciel sieci gazociągów w Holandii i północnych Niemczech - ogłosiła we wtorek firma Gassco, zarządzająca gazociągami w Norwegii.
Gasunie ma także 9 proc. akcji konsorcjum Nord Stream, które chce ułożyć przez Bałtyk gazociąg z Rosji do Niemiec. Takich partnerów obu projektów przybywa. W Skanled jest od dwóch lat niemiecki E.ON (akcjonariusz Nord Stream), a od stycznia - także firma gazownicza VNG z Niemiec Wschodnich, która będzie kupować surowiec z Nord Stream.
Roszady akcjonariuszy zmniejszą rolę Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa w konsorcjum. Z 15 proc. udziałów polska firma była obok E.ON największym wspólnikiem Skanled Teraz liderem jest norweskie państwo, a grupa wspólników - umownie mówiąc - związanych także z Nord Stream ma w sumie ponad 30 proc.
W miarę jak zbliża się rozstrzygnięcie losów gazociągu, zaczęły się roszady w grupie inwestorów zainteresowanych budową rury. Do udziału w konsorcjum została zaproszono firma Gasunie, właściciel sieci gazociągów w Holandii i północnych Niemczech - ogłosiła we wtorek firma Gassco, zarządzająca gazociągami w Norwegii.
Gasunie ma także 9 proc. akcji konsorcjum Nord Stream, które chce ułożyć przez Bałtyk gazociąg z Rosji do Niemiec. Takich partnerów obu projektów przybywa. W Skanled jest od dwóch lat niemiecki E.ON (akcjonariusz Nord Stream), a od stycznia - także firma gazownicza VNG z Niemiec Wschodnich, która będzie kupować surowiec z Nord Stream.
Roszady akcjonariuszy zmniejszą rolę Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa w konsorcjum. Z 15 proc. udziałów polska firma była obok E.ON największym wspólnikiem Skanled Teraz liderem jest norweskie państwo, a grupa wspólników - umownie mówiąc - związanych także z Nord Stream ma w sumie ponad 30 proc.
Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!
Powiązane
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.