Polskie górnictwo węgla brunatnego nie składa broni. Mimo iż uważane jest powszechnie za branżę mocno ingerującą w środowisko naturalne, zaś generacja energiii elektrycznej oparta na węglu brunatnym obarczona jest stosunkowo dużymi emisjami dwutlenku węgla, to jednak dzięki bogatym pokładom węgla brunatnego i kamiennego Polska jest dzisiaj najbardziej samowystarczalnym energetycznie krajem Unii Europejskiej. I tak może być także w przyszłości.

W stosunku do węgla brunatnego mają także zastosowanie tzw. czyste technologie węglowe przygotowywane pierwotnie z myślą o węglu kamiennym. Jedną z najważniejszych technologii poprawiających efektywność produkcji energii elektrycznej z węgla brunatnego jest wstępne jego rozdrabnianie i suszenie co może skutkować wzrostem sprawności całego procesu od 4 do 6 proc. netto. Wzrost sprawności wytwarzania można osiągnąć poprzez podwyższenie parametrów pracy bloków energetycznych.

Zupełnie przełomowe dla całej branży było uruchomienie przez koncern Vattenfall AG pilotażowej instalacji o mocy 30 MW w elektrowni Schwarze Pumpe pozwalającej na spalanie węgla brunatnego w atmosferze tlenu z jednoczesnym wychwytywaniem dwutlenku węgla i jego podziemną sekwestracją w wyeksploatowanych warstwach geologicznych należących do złoża gazu ziemnego Altmark. W Polsce pierwsza pilotażowa instalacja do wychwytywania i podziemnego składowania dwutlenku węgla powstanie przy Elektrowni Bełchatów. Projekt instalacji CCS znalazł się na liście strategicznych inwestycji zaproponowanych przez Komisję Europejską, które otrzymają wsparcie wspólnotowe.