Część raportu komisji śledczej powołanej przez Baracka Obamę ujawniono 6 stycznia, natomiast cały dokument zostanie opublikowany w przyszłym tygodniu. Wynika z niego, że wyciek ropy do Zatoki Meksykańskiej był skutkiem serii niedociągnięć i błędów ze strony koncernów BP, Haliburton i Transocean oraz braku nadzoru władz. Śledczy odkryli, że urzędy nie posiadają możliwości finansowych, technicznych oraz mają za mało wykwalifikowanych ekspertów, aby sprawnie nadzorować prace wydobywcze na platformach.

Ponadto członkowie komisji doszli do wniosku, że problemy mają charakter "systemowy" i nie ograniczają się tylko do jednej platformy. Co ważniejsze, jeśli nie dojdzie do zmian prawa oraz instytucji nadzorujących, w przyszłości może dojść do podobnych awarii. Zarówno koncerny jak i odpowiednie urzędy już zapewniły publicznie, że naprawiają wskazane niedociągnięcia.

Spośród serii zaniedbań na platformie Deepwater Horizon śledczy wymieniają m. in. złą ocenę ryzyka, ignorowanie sygnałów o nadchodzącym wybuchu i niewłaściwe przeprowadzanie testów bezpieczeństwa. Ponadto krytycznie oceniono również reakcję na awarię tuż po tym jak do niej doszło.

Zdaniem twórców raportu katastrofy można było łatwo uniknąć, gdyby "koncerny kierowały się przede wszystkim zasadami bezpieczeństwa" i urzędy nadzorujące działały sprawnie.

Przypomnijmy, że w kwietniu 2010 r. w Zatoce Meksykańskiej doszło do największej katastrofy ekologicznej w historii Stanów Zjednoczonych. Na platformie wiertniczej Deepwater Horizon należącej do koncernu BP doszło do wybuchu i pożaru. Do zatoki wyciekły miliony baryłek ropy naftowej. Miesiącami trwały i próby zatamowania wycieku. Czyszczenie Zatoki Meksykańskiej oraz odszkodowania kosztowały firmę BP miliardy dolarów. Stanowisko stracił szef BP Tony Hayward.

Więcej na temat katastrofy Meksykańskiej przeczytasz w artykułach: "Opuszczono stalową kopułę na miejsce erupcji na Zatoce Meksykańskiej", "BP stworzy specjalny fundusz depozytowy", "Kopuła nad wyciekiem w Zatoce Meksykańskiej zainstalowana pomyślnie", "BP słono płaci za wyciek w Zatoce Meksykańskiej", "Zakończono cementowanie szybu w Zatoce Meksykańskiej".