Szubski wyjaśnił, że terminal nie może być obciążony w 100 proc., gdyż musi pełnić rolę w systemie bezpieczeństwa energetycznego i musi posiadać 1-1,5 mld m sześc. wolnej przepustowości, aby w awaryjnej sytuacji móc dostarczyć gaz. Rozmowy dotyczące kolejnych dostaw gazu będą prowadzone z państwami z Bliskiego Wschodu.