Według danych Polskiej Organizacji Gazu Płynnego, w Polsce w ciągu roku liczba samochodów napędzanych LPG wzrosła o 63 tys. W tym czasie liczba stacji, na których można zatankować takie samochody, spadła o 30.
Fot. Shutterstock
Liczba punktów tankowania w Polsce na koniec roku 2016 wyniosła 5390. Była więc o 30 mniejsza od liczby tego typu punktów funkcjonujących w naszym kraju na koniec 2015 r. – wynika z raportu opublikowanego przez Polską Organizację Gazu Płynnego (POGP).
Lepsza sprzedaż LPG na stacjach
Jednocześnie w tym czasie na stacjach wzrosła sprzedaż tego paliwa. Średnioroczna sprzedaż LPG w 2016 r. na jednej stacji w Polsce wyniosła 332,1 tony, podczas gdy rok wcześniej było to 311,8 ton. W stosunku do 2015 r. średnioroczna sprzedaż LPG na stacji wzrosła o 6,5%, co było wynikiem spadku liczby stacji o 30 oraz wzrostu sprzedaży o 110 tys. ton – czytamy w raporcie.
Więcej samochodów na LPG
W 2016 r. byliśmy świadkami znacznego wzrostu ogólnej liczby pojazdów zasilanych gazem płynnym LPG. Na koniec roku łączna liczba tego typu pojazdów w Polsce wyniosła 2,977 mln co oznacza, że była o 63 tys. wyższa w porównaniu z rokiem poprzednim. Według analityków rynku, w Polsce zainstalowano prawie 110 tys. instalacji do LPG w samochodach. Ich liczba nie jest jednak znana. Niedokładna liczba instalacji gazowych w Polsce wynika w dużej mierze z systemu ewidencji pojazdów w zakresie rodzaju zużywanego paliwa do napędu. Pojazdy samochodowe z instalacją LPG stanowiły 14,6% wszystkich pojazdów samochodowych, podczas gdy rok wcześniej było to 14,8 – podano w raporcie.
Przeczytaj również: "Jakie terminale LNG działają w Europie? Zobacz zestawienie"
Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.
-
Łukasz Bednarczyk Opublikowano: 11-05-2017 22:57:05Nie za dobra informacja dla posiadaczy aut z lpg. Sam nie tak dawno sobie montowałem w aucie instalacje BRC, ponieważ ceny paliw w Polsce robią się coraz gorsze i mało adekwatne do zarobków. Jakby nie patrzeć większość potrzebuje aut przeznaczonych do dojazdu do pracy i większość chce przemieszczać się jak najtańszym kosztem. Taka instalacja jest w stanie zwrócić się w ciągu roku więc podejrzewam, że jedynie będzie ich płynnie z roku na rok tylko przybywać.