Dzięki rozbudowaniu w porę systemu gazowniczego w Polsce powstanie również infrastruktura, która umożliwi eksport gazu łupkowego, który w ciągu kilku lat ma być w Polsce wydobywany. Powstanie część korytarza Północ-Południe. Korytarz ten ma służyć transportowi gazu od terminalu LNG w Świnoujściu przez Polskę, Czechy, Słowację, Węgry aż do chorwackiego terminalu LNG Adria.

Na początku rozbudowany zostanie interkonektor w Lasowie, co umożliwi już od jesieni tego roku transport 1,5 mld m3 gazu w ciągu roku. Postanie też nowe polsko-czeskie połączenie o przepustowości 0,5 mld m3.

W latach 2015-2017 moc przesyłowa interkonektora w Lasowie ma być podwyższona do 2,3 mld m3. Gazociąg do Czech ma też zwiększyć swoją moc nawet do 3 mld m3. Gaz-System zamierza też budować gazociąg na Litwę. Przepustowość tego połączenia miałaby wynieść około 5 mld m3 gazu rocznie (wątpliwości w stosunku do tego połączenia z Litwą ma rozwiać analiza wykonywana przez Ernst & Young, która będzie gotowa w przyszłym miesiącu). Połączenie ze Słowacją umożliwi przesył od 4 do 5 mld m3 gazu, a w tej sprawie podpisany został już list intencyjny.

Jeśli plany Gaz-Systemu się powiodą, za 3,5 roku mamy zyskać możliwość pozyskiwania gazu z innych kierunków niż wschodni w ilości około 6 mld m3. Rozbudowa systemu gazowego w latach 2015-2017 umożliwi import surowca w wielkości kolejnych 13 mld m3. Do tego dochodzi jeszcze terminal w Świnoujściu, którego uruchomienie planowane jest na rok 2014. Łącznie, w 2017 r. mamy mieć szansę na import gazu w ilości około 20 mld m3 w ciągu roku z innych źródeł niż Rosja. Dla porównania - obecnie z Zachodu mamy szansę importować 1 mld m3 gazu.

Przeczytaj wywiad z prezesem Gaz-Systemu - Janem Chadamem