Podczas wizyty w Sztokholmie Joe Biden powiedział, że budowa gazociągu Nord Stream 2 jest sprzeczna z interesami Europy i uzależni ją jeszcze bardziej od rosyjskiego gazu. Na konferencji prasowej powiedział, że „żadne państwo nie powinno wykorzystywać źródeł energii jako środka nacisku na inne kraje". Dodał, że Europa powinna dywersyfikować źródła energii.

Europa powinna zadbać o bezpieczeństwo energetyczne krajów bałtyckich

Rozmawiając ze szwedzkim premierem Stefanem Loefvenem, Biden powiedział, że Europa powinna bardziej zadbać o bezpieczeństwo energetyczne w regionie Morza Bałtyckiego. Szwedzki dziennik „Svenska Dagbladet” podaje, że Amerykanie będą przekonywać rząd Szwecji, by sprzeciwił się rozbudowie gazociągu prowadzącego przez Morze Bałtyckie.

Jak podają agencje prasowe, przedstawiciele największej opozycyjnej partii w Szwecji popierają opinię USA i uważają, że Loefven powinien poprzeć stanowisko tych, którzy przeciwstawiają się projektowi Nord Stream 2.

Nord Stream chce pozyskać kolejne zgody na realizację inwestycji

Jeszcze tej jesieni spółka Nord Stream zamierza starać się w Szwecji o uzyskanie pozwolenia na realizację inwestycji. Zgoda Szwecji jest potrzebna m.in. do tego, żeby można było wykorzystać do budowy port w Slite na wyspie Gotlandia.

Kolejne 55 mld m3 gazu bałtycką rurą

Gazociąg Nord Stream 2 ma służyć do przesyłu 55 mld m3 gazu rocznie z Rosji do Niemiec przez Morze Bałtyckie.

Realizacji projektu sprzeciwia się Polska, inne kraje z regionu bałtyckiego oraz Ukraina.