Rosja chce mieć wyłączność na korzystanie z gazociągu Opal, który jest wschodnią odnogą przedłużenia lądowego Gazociągu Północnego. Na podstawie uzgodnień pomiędzy Komisją Europejską a niemiecką federalną agencją ds. sieci przesyłowych decyzja w tej sprawie zostanie wydana najwcześniej pod koniec stycznia przyszłego roku.
Trasa gazociągu Opal. Źródło: OPAL Gastransport GmbH & Co. KG
Źródła unijne, na które powołuje się w depeszy PAP, mówią, że sprawa została rozstrzygnięta na poziomie urzędniczym. Na decyzję trzeba jednak poczekać jeszcze przynajmniej dwa miesiące, ponieważ konieczne są dalsze konsultacje. Nadal więc nie wiadomo, czy Opal zostanie wyłączony spod regulacji unijnych, które nie pozwalają na to, by do gazociągu miał dostęp tylko jeden podmiot.
Opal ciągnie się wzdłuż granicy polsko-niemieckiej i prowadzi do Czech. Jest odnogą gazociągu Nord Stream, który z pominięciem krajów tranzytowych służy do przesyłu gazu bezpośrednio z Rosji do Niemiec. Aktualnie Gazprom wykorzystuje 50% mocy przesyłowych Opalu, jednak chce mieć możliwość eksploatowania go w 100%. Komisja Europejska od marca br. nie wydała jeszcze decyzji w tej sprawie. Tymczasem rosyjski monopolista chce mieć Opal na wyłączność, bo dzięki temu będzie mógł zwiększyć przesył Gazociągiem Północnym.
Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.