Jakkolwiek Gazprom chciał mieć wyłączność na wykorzystywanie rurociągu, to i tak decyzja KE jest dla monopolisty korzystna. Polskie władze nie akceptują tego rozwiązania, a minister energii, Krzysztof Tchórzewski powiedział, że taka decyzja „idzie w poprzek solidarności gospodarczej w UE”. Przedstawicie Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa podkreślają, że zwiększenie możliwości wykorzystania gazociągu przez Rosjan jest zagrożeniem dla dostaw gazu w naszej części Europy.

Więcej: Gazprom wygrywa ws. o przepustowość gazociągu OPAL