Według dyrektora Instytutu Studiów Energetycznych (ISE), Andrzeja Sikory, na którego słowa powołuje się dziennik „Gazeta Prawna”, wystarczy zyskać porozumienie z dostawcami gazu oraz zbudować połączenie z siecią przesyłową w Czechach lub na Słowacji.

Prace nad uruchomieniem tzw. interkonektorów, które łączyłyby systemy polskich gazociągów z instalacjami Czech czy Słowacji (przepustowość 2,5 mld m3 w ciągu roku), prowadzi już GAZ-SYSTEM. Budowa takiego łącznika mogłaby powstać, wg A. Sikory w czasie 2,5 roku. Istnieje więc możliwość, by Polska korzystała z norweskiego gazu jeszcze  w 2012 r.

W kwietniu zawieszono realizację projektu Skanled, dzięki czemu do Polski miało trafić 3 mld m3 gazu rocznie.