Unia Europejska zdecydowała przeznaczy na ten cel 3,2 mln EUR, czyli połowę środków, jakie są potrzebne na prace zaplanowane przez Gaz-System. Na podstawie przeprowadzonych prac i ich wyników Gaz-System będzie mógł sporządzić wstępną wycenę realizacji projektu.

Jeśli ponownie zostanie wzięty pod rozwagę temat przesyłu gazu do Polski z Norwegii przez Danię (Skanled), Gaz-System będzie mógł ten projekt zrealizować. Wiosną tego roku zawieszona została realizacja projektu Skanled z powodów ekonomicznych. Jeszcze wcześniej z konsorcjum, mającego brać udział w realizacji wycofało się wiele firm, zwłaszcza skandynawskich. Na początku tworzyło je kilkanaście spółek, a pomiędzy nimi było też Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo.

Z końcem roku 2008. Gaz-System przejął od PGNiG-u realizację Baltic Pipe jak również terminalu LNG w Świnoujściu, ponieważ rząd stwierdził, że PGNiG powinien zając się wydobyciem surowców paliwowych.

Trasa Skanledu była wyznaczona wzdłuż południowego wybrzeża Norwegii; następnie w cieśninie Kattegat miał rozwidlać się na część duńską i szwedzką. Jeśli powstałby kolejny podmorski gazociąg - Baltic Pipe, wówczas można byłoby połączyć duński system gazowy z polskim - w Niechorzu na naszym wybrzeży. Długi na 240 km gazociąg miałby transportować około 3 mld m3 gazu rocznie. Zakładano, że zacznie on działać w 2013 r.

Kiedy zostanie ustalona lokalizacja dla gazociągu z Danii do Polski, który może przebiegać po dnie  Bałtyku, będzie juz zaprojektowany przebieg rury i pozyskane będą zgody środowiskowe. Dzięki temu możliwe będzie rozpoczęcie realizacji projektu, jeśli będą firmy zainteresowane przesyłaniem nim gazu.