Z informacji, jakie przekazał PAP prezes Gaz-Systemu, Jan Chadam wynika, że spółka końca 2011 r. zamierza opracować techniczny projekt i badanie dna morskiego pod gazociąg Baltic Pipe. Z drugiej strony obecnie żadna firma nie wykazuje zainteresowania przesyłaniem surowca tym rurociągiem.
Unia Europejska zdecydowała przeznaczy na ten cel 3,2 mln EUR, czyli połowę środków, jakie są potrzebne na prace zaplanowane przez Gaz-System. Na podstawie przeprowadzonych prac i ich wyników Gaz-System będzie mógł sporządzić wstępną wycenę realizacji projektu.
Jeśli ponownie zostanie wzięty pod rozwagę temat przesyłu gazu do Polski z Norwegii przez Danię (Skanled), Gaz-System będzie mógł ten projekt zrealizować. Wiosną tego roku zawieszona została realizacja projektu Skanled z powodów ekonomicznych. Jeszcze wcześniej z konsorcjum, mającego brać udział w realizacji wycofało się wiele firm, zwłaszcza skandynawskich. Na początku tworzyło je kilkanaście spółek, a pomiędzy nimi było też Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo.
Z końcem roku 2008. Gaz-System przejął od PGNiG-u realizację Baltic Pipe jak również terminalu LNG w Świnoujściu, ponieważ rząd stwierdził, że PGNiG powinien zając się wydobyciem surowców paliwowych.
Trasa Skanledu była wyznaczona wzdłuż południowego wybrzeża Norwegii; następnie w cieśninie Kattegat miał rozwidlać się na część duńską i szwedzką. Jeśli powstałby kolejny podmorski gazociąg - Baltic Pipe, wówczas można byłoby połączyć duński system gazowy z polskim - w Niechorzu na naszym wybrzeży. Długi na 240 km gazociąg miałby transportować około 3 mld m3 gazu rocznie. Zakładano, że zacznie on działać w 2013 r.
Kiedy zostanie ustalona lokalizacja dla gazociągu z Danii do Polski, który może przebiegać po dnie Bałtyku, będzie juz zaprojektowany przebieg rury i pozyskane będą zgody środowiskowe. Dzięki temu możliwe będzie rozpoczęcie realizacji projektu, jeśli będą firmy zainteresowane przesyłaniem nim gazu.
Jeśli ponownie zostanie wzięty pod rozwagę temat przesyłu gazu do Polski z Norwegii przez Danię (Skanled), Gaz-System będzie mógł ten projekt zrealizować. Wiosną tego roku zawieszona została realizacja projektu Skanled z powodów ekonomicznych. Jeszcze wcześniej z konsorcjum, mającego brać udział w realizacji wycofało się wiele firm, zwłaszcza skandynawskich. Na początku tworzyło je kilkanaście spółek, a pomiędzy nimi było też Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo.
Z końcem roku 2008. Gaz-System przejął od PGNiG-u realizację Baltic Pipe jak również terminalu LNG w Świnoujściu, ponieważ rząd stwierdził, że PGNiG powinien zając się wydobyciem surowców paliwowych.
Trasa Skanledu była wyznaczona wzdłuż południowego wybrzeża Norwegii; następnie w cieśninie Kattegat miał rozwidlać się na część duńską i szwedzką. Jeśli powstałby kolejny podmorski gazociąg - Baltic Pipe, wówczas można byłoby połączyć duński system gazowy z polskim - w Niechorzu na naszym wybrzeży. Długi na 240 km gazociąg miałby transportować około 3 mld m3 gazu rocznie. Zakładano, że zacznie on działać w 2013 r.
Kiedy zostanie ustalona lokalizacja dla gazociągu z Danii do Polski, który może przebiegać po dnie Bałtyku, będzie juz zaprojektowany przebieg rury i pozyskane będą zgody środowiskowe. Dzięki temu możliwe będzie rozpoczęcie realizacji projektu, jeśli będą firmy zainteresowane przesyłaniem nim gazu.
Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Powiązane
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.