Niedawno jeszcze planowano, że budowa kolejnego zbiornika terminalu do odbioru łącznie 7,5 mld m3 rocznie będzie możliwa w perspektywie 4 lub 5 lat, jednak teraz okazuje się, że będzie to wcześniej.

Współfinansowaniem projektu interesuje się Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju. Rozmowy w tej kwestii trwają. Na inwestycję przeznaczona będzie dotacja z Programu Infrastruktura i Środowisko w kwocie 456 mln zł, jednak czynione są starania nawet o 925 mln zł. Sprawa powinna się wyjaśnić jesienią.

Rapciak powiedział też, że "W pierwszym etapie budowy terminala nie będzie budowana w ogóle azotowania gazu. Na tym zaoszczędzamy 250 mln zł. Drugie 250 mln zł oszczędzamy na tym, że nie będziemy budować systemu ORV. Są to systemy dostarczania ciepła z wody morskiej do ocieplania skroplonego gazu. Być może decyzję o budowie systemu ORV podejmiemy przy etapie rozbudowy terminalu do wydajności 7,5 mld m3" - cytuje PAP.

W 2013 r. terminal LNG powinien zostać włączony do sieci przesyłowej, a eksploatacja rozpocznie się w pierwszej połowie 2014 r. Na początku terminal będzie posiadał zdolność do odbioru około 5 mld m3 gazu rocznie, a potem zostanie rozbudowany do odbioru 7,5 mld m3.

Jakkolwiek w Europie funkcjonuje 19 podobnych obiektów, nad Bałtykiem jeszcze nie ma instalacji działającej na tak dużą skalę, jak ten budowany w Świnoujściu. Najwięcej terminali LNG (aż sześć) znajduje się w Hiszpanii. Dzięki terminalowi w Świnoujściu powstanie korytarz Północ - Południe, który będzie prowadzić aż do Adriatyku w Chorwacji.

Budowę rozpoczęto w marcu 2011 r. Za inwestycję odpowiedzialni są: Gaz-System, Polskie LNG, Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście, Urząd Morski w Szczecinie.