Pod koniec stycznia podczas Światowego Forum Ekonomicznego w Davos minister skarbu Aleksander Grad zapowiedział, że podpisanie umowy z Katarem na dostawy gazu LNG do Polski jest możliwe w pierwszej dekadzie kwietnia br.
"Do końca marca chcemy zakończyć prace zespołów międzyrządowych i przygotować projekt umowy (na dostawy LNG - PAP), która będzie mogła być zawarta w czasie wizyty emira Kataru w Polsce" - mówił Grad. Emir Kataru ma odwiedzić Polskę w pierwszej dekadzie kwietnia.
Premier podkreślił, że zależy mu na tym, by rząd przyjął jeszcze we wtorek projekt specustawy dotyczącej budowy gazoportu w Świnoujściu.

"Szukamy sposobu, aby gazoport budowano w trybie szybkim, w trybie specustawy; to znaczy bez tych wszystkich ograniczeń, jakie narzuca ustawa o zamówieniach publicznych. Ale nie chcemy dać tutaj w pełni wolnej ręki" - dodał szef rządu. Projekt ustawy (o inwestycjach w zakresie terminalu regazyfikacyjnego skroplonego gazu ziemnego w Świnoujściu) ma usprawnić proces wydawania pozwoleń na budowę terminalu LNG w Świnoujściu oraz towarzyszącej mu sieci przesyłowej.

Ponadto przyszła ustawa ma przyspieszyć wydawanie pozwoleń wodno- prawnych i decyzji w sprawie zmiany planów zagospodarowania przestrzennego. "Nakładamy na organy administracji rządowej, a także samorządowej dyscyplinę terminową, jeśli chodzi o wydawanie decyzji na poszczególnych etapach realizacji projektu" - wyjaśniał na początku marca w rozmowie z PAP dyrektor Departamentu Nadzoru Właścicielskiego i Prywatyzacji w Ministerstwie Skarbu Państwa Mikołaj Budzanowski.

Terminal ma odbierać od 2,5 do 7,5 mld m sześc. skroplonego gazu (LNG) rocznie (7,5 mld m sześc. stanowiłoby ok. 75 proc. obecnego importu gazu i ok. 50 proc. całkowitego zużycia w naszym kraju - PAP).
Rząd chce, by gazoport w Świnoujściu powstał na przełomie 2013 i 2014 roku. Faza projektowa inwestycji ma zostać zakończona do maja 2009 roku.