Prezes Vattenfall Poland powiedział, że odwołaniem Bruszewskiego jest bardzo zdziwiony tym bardziej, że w jego opinii bardzo dobrze pełnił swoje obowiązki w radzie. Sytuacja wydaje się dla niego tym dziwniejsza, że resort skarbu oczekuje kontrwezwania na Eneę ze strony Vattenfalla. Nie odpowiedział bezpośrednio, jakie zostaną podjęte ostateczne decyzje w sprawie Enei, jednak zaznaczył, że obecna sytuacja jest co najmniej zniechęcająca. Z kolei dla rządu trudne będzie uzyskanie dobrej ceny w obliczu braku konkurencji.

Na wczorajszym walnym zgromadzeniu Enei ze składu rady nadzorczej Enei został odwołany jedyny przedstawiciel Vattenfalla, Marcin Bruszewski, a na jego miejsce wszedł przedstawiciel Skarbu Państwa, Michał Kowalewski.

Rok temu Vattenfall ze Szwecji nabył prawie 19% pakiet akcji Enei. Rząd oczekiwał od spółki oferty na zakup pozostałej części akcji Enei, tak się jednak nie stało.

Resort skarbu liczy na to, że wówczas, gdy RWE ogłosi wezwanie na Eneę, Vattenfall zareaguje kontrwezwaniem na jej akcje.