Jeśli wszelkie terminy, wynikające z harmonogramu mają być dotrzymane, to budowa terminalu musi być sfinalizowana w grudniu 2013 r., gdyż sporo czasu zajmą jeszcze odbiory techniczne. Z drugiej strony pojawia się problem, ponieważ w Polsce nie ma fachowców, mających doświadczenie w odbiorze morskich terminali gazowych. Ponadto jest deficyt osób, które mogłyby pracować w terminalu. Szacuje się, że do jego obsługi potrzeba 300 pracowników.

Polskie LNG musi więc szybko znaleźć kadrę i przeprowadzić konieczne szkolenia, by projekt mógł się powieźć. Jednym ze sposobów na zaradzenie sytuacji są rozmowy z Politechniką Szczecińską, gdzie ma powstać specjalny kierunek studiów do kształcenia tego rodzaju inżynierów.