Do katastrofy doszło w mieście Hegang w graniczącej z Rosją prowincji Heilongjijang. W chwili wybuchu, do którego doszło w sobotę, około godz. 2.30 nad ranem lokalnego czasu, w kopalni pracowało 528 górników, jednak większości z nich udało się wydostać na powierzchnię Ratownicy próbują przedostać się do zaginionych, którzy znajdują się około 500 metrów pod ziemią.

Kopalnie w Chinachnależą do najbardziej niebezpiecznych na świecie. Według oficjalnych statystyk, uważanych za niedoszacowane, tylko w ubiegłym roku wskutek eksplozji, podtopień i tąpnięć w chińskich kopalniach zginęło ponad 3.200 osób.