Na początek przyszłego miesiąca zaplanowano spotkanie w Berlinie, podczas którego zarządzający portami polskimi omówią z przedstawicielami konsorcjum Nord Stream kwestię wpływu Gazociągu Północnego na możliwość wpływania statków do naszych portów - informuje Nasz Dziennik.
Poruszona zostanie sprawa uzasadnienia odwołania naszych władz od decyzji Federalnego Urzędu Żeglugi i Hydrografii w Hamburgu, który wyraził zgodę na realizację inwestycji z pominięciem konieczności (wg strony polskiej) wkopania rury pod dno Morza Bałtyckiego w miejscu, w którym przebiega on na trasie toru wodnego w kierunku zespołu portów Szczecin - Świnoujście.
Polska obawia się, że jeśli rurociąg nie zostanie wkopany w morskie dno, w przyszłości niemożliwe stanie się wpływanie do naszych portów jednostek o większym zanurzeniu. Przyjmowanie większych niż obecnie jednostek będzie możliwe po rozbudowie portów, jednak, jeśli rura stanie na drodze do portów, tym samym zablokowana zostanie możliwość ich rozbudowy.
Polska obawia się, że jeśli rurociąg nie zostanie wkopany w morskie dno, w przyszłości niemożliwe stanie się wpływanie do naszych portów jednostek o większym zanurzeniu. Przyjmowanie większych niż obecnie jednostek będzie możliwe po rozbudowie portów, jednak, jeśli rura stanie na drodze do portów, tym samym zablokowana zostanie możliwość ich rozbudowy.
Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!
Powiązane
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.