Na podstawie obliczeń Gazpromu, koncern powinien jeszcze zapłacić Białorusi za tranzyt 32 mln USD. Jak powiedział wczoraj premier Białorusi, aneks do umowy o tranzycie gazu został zaakceptowany przez Gazprom.

W wyniku ubiegłotygodniowego kryzysu pomiędzy Moskwą a Mińskiem Gazprom ograniczał dostawy gazu na Białoruś do momentu uregulowania płatności za błękitne paliwo, z czym Białoruś zwlekała od początku roku. Białoruś spłaciła swoje zadłużenie, jednak zażądała od Gazpromu spłaty zobowiązań za tranzyt surowca do Europy. Pod koniec ubiegłego tygodnia Gazprom zwrócił Białorusi 228 mln USD. Zdaniem Mińska zaległa kwota jest większa i wynosi 260 mln USD.