Koncern BP na walkę z wyciekiem ropy w Zatoce Meksykańskiej do tej pory wydał już ponad 3,1 mld USD. Łączny rachunek, na który składają się koszty prób zatamowania wycieku, przechwytywania części wypływającej ropy, usuwanie skutków katastrofy ekologicznej oraz wypłata odszkodowań szacowany jest na dziesiątki miliardów.
W ciągu ostatniego tygodnia brytyjskie przedsiębiorstwo naftowe zatrudniło dodatkowo prawie 5 tys. osób, zwiększając liczbę pracowników zaangażowanych w akcję do 44,5 tysiąca. BP wypłacił już osobom indywidualnym i firmom poszkodowanym przez wyciek 47 tys. odszkodowań na łączną kwotę 147 mln USD. Ofiar katastrofy ekologicznej ma przybywać, m.in. z powodu nadejścia sezonu huraganowego, który utrudnia zbieranie zanieczyszczeń z powierzchni wody, a także doprowadza do przenoszenia plam ropy bliżej brzegu.
Problem wycieku ma być rozwiązany w sierpniu, kiedy to gotowe będą dodatkowe odwierty, które przejmą w całości wypływającą ropę. Szacuje się, że od 20 kwietnia, gdy doszło do eksplozji, do Zatoki Meksykańskiej dostało się już 35 – 60 tys. baryłek ropy.
Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.