Jak informuje PAP, Bułgaria będzie otrzymywać z niego 400 mln metrów sześciennych gazu, które zaspokoją około 15 proc. obecnych potrzeb kraju. Przedsiębiorstwo państwowe Bułgargaz będzie kupować surowiec z nowych złóż o kilkadziesiąt procent taniej niż płaci za rosyjskie dostawy rurociągami. Zdaniem rządu jest to pierwszy poważny krok w kierunku dywersyfikacji dostaw źródeł energii.