W ciągu ostatnich kilku lat działanie rafinerii ropy naftowej w Możejkach na Litwie utrudniał brak możliwej do wykorzystania linii kolejowej. Teraz Litwa postanowiła odbudować tory. Na razie nic nie wskazuje jednak na to, by były szanse na uruchomienie rurociągu Przyjaźń.
Fot. inzynieria.com
Odbudowa torów do rafinerii należącej do PKN Orlen zakończy się w ciągu pół roku. Ułożeniem 20-kilometrowego odcinka torów do Możejek zajmie się państwowa litewska spółka Lietuvos Gelezinkeliai. Linia ta prowadzi do granicy z Łotwą.
Spółka Orlen Lietuva kontrolowana przez polski koncern uruchomiła produkcję nowej benzyny A-92, którą będzie sprzedawać w Rosji i na Ukrainie. Popyt w obu krajach na to paliwo stale rośnie, dlatego spółka nie musi się martwić o zbyt.
Aby Możejki mogły w pełni wykorzystać swoje moce, konieczne jest uruchomienie transportu ropy rurociągiem Przyjaźń, który jest nieczynny od 2006 r. Chodzi o odcinek białoruski, którego Rosjanie nie chcą ponownie otworzyć ze względu na trudności techniczne i koszty napraw. Zdaniem Białorusi rurociąg jest w pełni sprawny, a jego wyłączenie związane jest z chęcią zablokowania przez Rosję taniego surowca na Litwę.
Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.