Tym samym Gazprom stracił wielkiego potencjalnego klienta, bo od lat chce dostarczać dla kraju środka 65 mld m3 syberyjskiego gazu, jednak nie chce zgodzić się na to, by Pekin płacił za surowiec mniej niż kraje unijne. Podpisana właśnie umowa z Turkmenistanem spowoduje, że zainteresowanie rosyjskim gazem będzie jeszcze mniejsze.

Zawarcie umowy turkmeńsko-chińskiej zbiegło się w czasie z otwarciem ostatniego odcinka gazociągu o łącznej długości 8,7 tys. km. Realizacja inwestycji za 22 mld USD trwała jedynie pięć lat.

Dostawa turkmeńskiego gazu dla Chin wyniesie w tym roku 17 mld m3. W przyszłym roku będzie to 40 mld m3, a czwartą część tej wielkości zapewni Uzbekistan. W 2012 r. do Chin popłynie gaz ze złoża Południowy Jolotan, które jest drugim pod względem wielkości złożem gazu na świecie. Jego zasobność może wynosić nawet 21,2 bln m3.