Pod koniec listopada 2011 r. Gazprom stał się pełnym właścicielem Biełtransgazu. W sumie zapłacił za tę spółkę 5 mld USD.

Jak podaje niezależna gazeta internetowa „Biełorusskije Nowostki”, w przypadku złamania jakiegokolwiek warunku sprzedaży wymienionego w umowie, „strona białoruska zobowiązuje się na żądanie Gazpromu wykupić wszystkie wcześniej przekazane Gazpromowi akcje Biełtransgazu za 5 mld USD oraz zrekompensować Gazpromowi wszystkie straty, jakie mogą wyniknąć z tego tytułu”. Tym samym gazeta podkreśla, że "Gazprom związał Białorusi ręce i nogi".

Niektóre z warunków zawartych w umowie sprzedaży to m.in.: wykorzystanie gazu zakupionego od Gazpromu wyłącznie na terytorium Białorusi, a także transportowanie suriowca bez żadnych komplikacji.