Wypompowywanie paliwa trwało od 12 lutego i praktycznie zostało już zakończone. W zbiornikach pozostały tylko niewielkie resztki substancji, których wydobycie nie jest możliwe. To mała ilość i nie stanowi zagrożenia. Kolejnym etapem będzie usunięcie wraku.

Przypomnijmy, że ponad dwa miesiące temu wycieczkowiec Costa Concordii rozbił się u brzegów wyspy Giglio. W katastrofie śmierć poniosły 32 osoby.