Przedstawiciele centrali związkowej CDT poinformowali, że „wstrzymali rozładunek statków ze skroplonym gazem w gazoportach Fos Tonkin i Fos Cavaou w pobliżu Marsylii i nie rozładują statku z gazem, który ma przypłynąć do terminalu Monitor LNG nad Atlantykiem” – informuje Wyborcza.biz.

Jeśli strajk potrwa dłużej, to Francja będzie narażona na niedobory gazu, gdyż dysponuje niewielkimi zapasami surowca. Na razie GDF Suez nie skomentował sytuacji.