W złoża na polach Marcellus Statoil zaangażował się już w 2008 r., kiedy odkupił udziały od firmy Chesapeake Energy. Wtedy po raz pierwszy norweska firma zainwestowała w eksploatację pokładów łupkowych. Kolejne zakupy wykonano w Teksasie, Północnej Dakocie i Montanie.

Zgodnie ze strategią koncernu do końca dekady aż pięciokrotnie zwiększy się wydobycie ze złóż w Ameryce Północnej i wyniesie około 500 tys. baryłek dziennie. Ponad 60% paliwa zostanie wydobyte z łupków.