Niedawno Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo po wielu miesiącach negocjacji z Gazpromem ustaliło niższą cenę za kupowany w Rosji gaz. Dzięki temu cena paliwa od stycznia spadnie o 10%. Minister skarbu - Mikołaj Budzanowski nie wyklucza jednak, że możliwe jest skierowanie sprawy przeciw Gazpromowi do sądu arbitrażowego w Sztokholmie, jeśli ceny paliwa zostaną w kolejnych miesięcy obniżone dla krajów zachodnich, a Polska zostanie pominięta.
Rosyjski monopolista gazowy zapowiedział, że w 2013 r. średnia roczna cena za gaz sprzedawany w Europie spadnie o ponad 9%. Wiele wskazuje jednak na to, że obniżki nie będą dotyczyć wszystkich krajów. Jeśli Polska zostanie pominięta, minister skarbu zamierza natychmiast interweniować w Sztokholmie przed sądem arbitrażowym.
W sprawie sporu polsko-rosyjskiego w Sztokholmie już toczył się proces. Ostatecznie Gazprom zgodził się na obniżenie ceny paliwa sprzedawanego w Polsce. Dzięki temu od stycznia klienci indywidualni zapłacą za błękitne paliwo o 10% mniej, a rachunki największych firm chemicznych spadną o 3,3%.
Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.