Jak wynika z kalkulacji Gazpromu, koszt budowy gazociągów na południu Rosji, odpowiedzialnych za dostarczanie paliwa do magistrali South Stream, wyniesie około 13 mld EUR. Lądowe odcinki rurociągu - tzw. południowy korytarz, mają powstać do 2017 r., a tegoroczne wydatki na ten cel to ponad 2 mld EUR.

Zadaniem South Stream ma być przesyłanie gazu bezpośrednio z Rosji do Europy rurociągiem ułożonym na dnie Morza Czarnego. Trasa magistrali została wytyczona przez Bułgarię, Serbię, Węgry, Słowenię, Włochy. Powstaną też odnogi do Chorwacji, Grecji, do południowych Włoch i Austrii. Dzięki takiemu rozwiązaniu Rosja nie będzie uzależniona od krajów tranzytowych jak Ukraina, Białoruś czy Polska. Ta inwestycja jest też sporą konkurencją dla inicjatywy unijnej - gazociągu Nabucco, którym błękitne paliwo ma trafiać do Europy z regionu kaspijskiego, ze złóż azerskich.