„Dowiemy się, ile rzeczywiście mamy gazu, czyli określimy zasoby wydobywalne, nie prognostyczne, wtedy, kiedy ten gaz wyeksploatujemy. Taka jest natura tego surowca. Teraz możemy określić prognostyczne zasoby. To zrobiliśmy w pierwszym naszym raporcie, natomiast żeby zwiększyć wiarygodność musimy mieć nowe dane” – wyjaśnia w rozmowie z Agencja Informacyjną Newseria prof. Jerzy Nawrocki, dyrektor Państwowego Instytutu Geologicznego.

Eksperci Instytutu opublikowali w marcu ubiegłego roku pierwszy polski raport dotyczący szacunkowych zasobów gazu łupkowego w kraju (zarówno na lądzie, jak i na szelfie bałtyckim). Oceniają, że w najbardziej prawdopodobnym scenariuszu w kraju jest 346-768 mld m3 gazu. Z kolei maksymalna możliwa objętość tych zasobów – w ocenie PIG – to 1,92 bln m3.

Aby móc to określić bardziej precyzyjnie potrzeba więcej informacji. Chodzi o nowe dane z 39 otworów, które zostały wywiercone do 7 stycznia br. Jak podaje w komunikacie Ministerstwo Środowiska w trakcie wiercenia są trzy kolejne.

„Najbardziej czułe i dla nas istotne są dane z udanych testów szczelinowania. Udanych, tzn. w pełnym odcinku poziomym, z kilkunastoma punktami szczelinowań, przeprowadzone wielomiesięczne testy złożowe, żeby pokazać przynajmniej, jak wygląda produkcja w pierwszych miesiącach. Po ponad dwóch latach nadal tego nie mamy. Jeśli nie będziemy mieć tych danych, wiarygodność raportu, nawet w oparciu o korekty granic złożowych, nie będzie znacznie wyższa od tego raportu, który przedstawiliśmy” – informuje prof. Jerzy Nawrocki.

Te informacje powinny spłynąć od Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa. Spółka zadeklarowała wykonanie do 2021 r. 96 odwiertów, czyli prawie jedną trzecią z dotychczas zgłoszonych w resorcie środowiska.„Pani prezes PGNiG wzbudziła u mnie nadzieję w grudniu mówiąc, że poda wyniki tych testów w styczniu. I do dziś ich nie uzyskaliśmy” – mówi prof. Jerzy Nawrocki.

Grażyna Piotrowska-Oliwa, prezes gazowego giganta, uspokaja, że trwają prace w Lubocinie ze specjalistami z Halliburton. Jednak ponieważ są to pionierskie wiercenia, a wyniki niejednoznaczne, na rezultaty trzeba jeszcze poczekać.  Do 2021 r. firmy mające w Polsce koncesje na poszukiwania gazu łupkowego planują wykonanie aż 306 nowych odwiertów, z czego  123 to otwory obligatoryjne” – wynika z danych Ministerstwa Środowiska.