14 listopada o godz. 13.35 w Jankowie Przygodzkim w pobliżu Ostrowa Wlkp. (woj. wielkopolskie) doszło do wybuchu gazociągu DN500 relacji Gustorzyn-Odolanów. W wyniku eksplozji i pożaru zginęły co najmniej 2 osoby, a 13 zostało rannych. Akcja strażaków i pracowników firmy Gaz-System trwała całą noc. Gaz wyciekający z uszkodzonego rurociągu został już ugaszony.
Fot. Google Maps
W Jankowie Przygodzkim doszło do wybuchu gazociągu o średnicy 500 mm o ciśnieniu 5,4 MPa relacji Gustorzyn - Odolanów, który został wybudowany w 1977 r.
„Awaria powstała w rejonie budowy nowego gazociągu Gustorzyn - Odolanów, ale gazociąg ten nie był oddany do eksploatacji i nie był nagazowany” – informuje Gaz-System S.A.
Co było przyczyną wybuchu gazu w Jankowie Przygodzkim?
Na razie nie są znane przyczyny eksplozji. Wyjaśnieniem przyczyn zdarzenia zajmie się m.in. prokuratura.
Jak wynika z najnowszych doniesień w wyniku wybuchu i pożaru, który ogarniał kolejne budynki śmierć poniosły 2 osoby - pracownicy firmy prowadzącej prace ziemne przy wykopie. 13 osób zostało rannych, w tym 3 dzieci - 7 poparzonych wciąż przebywa w szpitalach, ich stan jest stabilny. Spłonęło 10 domów, pięć nadaje się do rozbiórki.
„W czasie awarii utrzymano zasilanie odbiorców i nie planowana jest przerwa w dostawie gazu do odbiorców. Gaz-System S.A. jest w stałym kontakcie z PGNiG S.A. oraz Operatorem Systemu Magazynowania na wypadek konieczności zmiany kierunków zasilania sieci w celu utrzymania ciągłości dostaw gazu do odbiorców” – informował 14 listopada zarządca gazociągu, który powołał sztab kryzysowy.
Prace nad ugaszeniem pożaru
14 listopada późnym wieczorem pracownicy firmy Gaz-System rozpoczęli prace mające na celu ugaszenie pożaru po wybuchu gazu. Zastosowali metodę polegającą na hermetyzowaniu uszkodzonej magistrali.
„Zastopujemy magistralę z obu stron, a następnie ta część rury zostanie odgazowana i wymieniona. Pracują przy tym nasi najlepsi specjaliści. Mam nadzieję, że wszystko odbędzie się bez niespodzianek” – mówił na posiedzeniu sztabu kryzysowego przedstawiciel firmy Wojciech Kowalski.
Poszkodowane rodziny otrzymają pomoc finansową
Strażacy poinformowali, że pożar został już ugaszony,a budynki zostały trzykrotnie przeszukane, żeby nabrać pewności, że nie ma nikogo w środku. Obecnie strażacy asystują pracownikom Gaz-Systemu w usuwaniu awarii. Pracuje też około 100 funkcjonariuszy policji, którzy m.in. zabezpieczają opuszczone domy przed grabieżą.
Rankiem 15 listopada do Jankowa Przygodzkiego przyjechał też premier Donald Tusk. Zapewnił, że do poszkodowanych rodzin dotrze pomoc, znajdą się też pieniądze na odbudowę domów. Jak poinformowało ministerstwo administracji i cyfryzacji, 15 listopada firma Gaz-System wypłaci poszkodowanym po 20 tys. zł. Wojewoda wypłaci po 6 tys. zł.
Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.