Jeżeli sprawdzą się przewidywania o wydobyciu w 2014 r. na Morzu Północnym w 14 nowych złożach ropy i gazu, utrzyma się tempo przyrostu nowych zasobów z 2013 r. Należy jednak pamiętać, że rok wcześniej prognozy mówiły aż o 21 nowych złożach. W tym roku szacunki są bardziej optymistyczne.

Przedstawiciel firmy Wood Mackenzie, która przeprowadziła analizę, stwierdził: "Druga transza koncesji udzielonych w ramach 27. rundy licencyjnej pokazuje, że firmy z sektora naftowo-gazowego wciąż dostrzegają potencjał w brytyjskich złożach. Przewidujemy jednak, że działalność poszukiwawcza pozostanie na niskim poziomie z lat ubiegłych, ze względu na te same czynniki, które ograniczały aktywność firm w ostatnich latach".

Kłopoty całego sektora - trudności z pozyskaniem finansowania

Niska liczba odwiertów poszukiwawczych i rozpoznawczych wykonanych w 2013 r. na brytyjskim szelfie (52) związana jest z kłopotami całego sektora usług dla branży upstream. Ma to również związek z tym, że firmy naftowe mają trudności z pozyskaniem finansowania na zaplanowane operacje, które z kolei maleje z powodu zmniejszonego zaangażowania w prace poszukiwawcze. Nakłady na zagospodarowywanie nowych złóż wyniosą (łącznie za 2013 i 2014 r.) 21,3 mld GBP.

Wynik referendum w Szkocji

Istotny będzie wynik referendum niepodległościowego w Szkocji, które odbędzie się we wrześniu br. Ewentualne wystąpienie Szkocji ze Zjednoczonego Królestwa będzie miało wpływ na zmiany w całym sektorze oil & gas, zarówno w kontekście legislacji, jak i podatków.

Brytyjski rząd planuje wykorzystać ciągle jeszcze dobrą koniunkturę i rozpocząć w tym roku 28. rundę koncesyjną na obszarach morskich i 14. rundę koncesyjna na obszarach lądowych.