W celu pobudzenia ukraińskiej gospodarki rządzący przygotowują się do rozmów z krajowymi i zagranicznymi inwestorami. Zapowiada negocjacje również w sprawie prywatyzacji, a pozyskane w ten sposób środki miałyby być przekazane na odbudowę budżetu.

Duże znaczenie w prywatyzacji może mieć reforma Naftohazu, łącznie z jego prywatyzacją. Minister gospodarki i handlu Ukrainy Pawło Szeremeta stanowczo natomiast zaprzeczył planom prywatyzacji sieci ukraińskich gazociągów. Zgodnie z prawem jest ona własnością narodu ukraińskiego i kwestia ta nie podlega zmianie.

Problemem Kijowa jest jednak to, że możliwości prywatyzacji są ograniczone, ponieważ większość przedsiębiorstw w sektorze elektroenergetycznym jest już sprywatyzowana. Trwają rozmowy nad zmianami ws. sprzedaży państwowych firm, które mogą być sprzedane pod warunkiem wprowadzenia stosownych zmian prawnych.